Na Ziemi 70% powierzchni stanowią morza i oceany. Dodając do tego zbiorniki z  wodą słodką można sobie uświadomić jak ciężko jest wybrać miejsce do nurkowania biorąc pod uwagę wszystkie możliwości. W oceanach znajdziemy mnóstwo gatunków ryb, wraki statków oraz oszałamiające rafy koralowe. Natomiast jeziora mogą być dobrym miejscem dla początkujących. Niemniej jednak przed wyborem miejsca trzeba wiedzieć dla kogo dostępny jest ten typ rozrywki oraz jakie są wymagania. Dla przykładu posłużymy się safari nurkowym.

 

  Generalnie każdy bez względu na swoje dotychczasowe doświadczenie może wziąć udział, ale są miejsca nurkowe, które wymagają większego już większego doświadczenia. Co nie oznacza, że nie ma takich gdzie bez problemu poradzą sobie nawet początkujący nurkowie. W niektórych miejscach wymagane są dodatkowe kwalifikacje, a w innych wystarczą podstawowe kursy. Osobiście dla osób, które nigdy nie próbowały nurkowania i nie mają wymaganych podstaw oraz wiedzy dotyczącej podwodnych podróży, warto odradzić udział w safari, ponieważ lepszym rozwiązaniem może okazać się wstępne szkolenie, przebyte w stacjonarnej formie, które spełni funkcję przygotowawczą zapewniając bezpieczeństwo podczas dalekiej wyprawy nurkowej i da wgląd odnośnie samopoczucia w trakcie nurkowania oraz ogólnej oceny zabawy przy tym sporcie dla kogoś kto jeszcze nie miał z nim doczynienia. Przy nurkowaniu istnieją również przeciwwskazania zdrowotne, które mogą dyskwalifikować kandydata na płetwonurka. Są to między innymi: poważne wady serca, płuc, astma i epilepsja. Przed rozpoczęciem kursu, safari zawsze powinieneś najpierw udać się na badania lekarskie, aby upewnić się, że nie ma żadnych czynników zagrażających Twojemu zdrowiu.

Jednak jako początkujący nurek, którego doświadczenie w odkrywaniu podwodnego świata jest znikome, ale mimo to jest bardzo chętny na tego typu atrakcje, możesz śmiało zdecydować się na udział w safari nurkowym, ale powinieneś poszukać  takiej łodzi, która zabiera na swój pokład nurków z takimi uprawnieniami i doświadczeniem jak twoje. Po uprzednim poinformowaniu organizatorów o stopniu zaawansowania własnych umiejętności, zostaniesz najprawdopodobniej zakwalifikowany do grupy początkującej, a trasa oraz plan dnia będą dopasowane pod twoje możliwości.

Przed wylotem czy wykupieniem udziału w safari upewnij się jakie uprawnienia konkretnie są wymagane na danym safari, aby uniknąć rozczarowań lub nieporozumień. Ponadto możesz szukać łodzi, które są oznaczone jako „beginner friendly”. Znajdując taką informację będziesz miał pewność, że typ i rodzaj poszczególnych nurkowań jest dostosowany do Ciebie. Na safari nurkowe możesz również zabrać ze sobą rodzinę oraz dzieci (w tym osoby nienurkujące), ale podczas przeglądania ofert trzeba zwrócić uwagę, aby było to safari „non – diver friendly” lub „family – friendly”.

 

 Uzyskaj szczegółowe informacje na wszystkie powyższe pytania i upewnij się, że dobrze przygotowałeś się do safari.

 

Sprawdź:

Nie zapomnij również zabrać ze sobą kamery lub aparatu fotograficznego, aby uwiecznić całą wyprawę (tylko pamiętaj o odpowiednim zabezpieczeniu przed warunkami atmosferycznymi).

 

Jeśli nurkowanie znajduje się w kręgu zainteresowań danej osoby, powinna ona bliżej poznać oferty biur organizujących wyprawy nurków. Udział w safari nurkowym jest okazją do podzielenia się doświadczeniami i nauki nowych, lepszych lub też nieznanych wcześniej technik nurkowych. Należy więc skorzystać z okazji obcowania z innymi pasjonatami nurkowania, od których początkujący amator może się sporo nauczyć. Jesteśmy pewnie, że wakacje spędzone na morzu zapadną w pamięć, skutkując wyjątkowymi wspomnieniami.

 

Safari nurkowe to doskonała alternatywa dla osób, które rozpoczęły już swoją przygodę z nurkowaniem, ale amatorzy i laicy powinni dać sobie radę. Jednakże zachęcamy do skorzystania z oferty szkoleń i kursów wstępnych, po których z całą pewnością będziecie gotowi na nurkową ekspedycję.

 

 Niejednokrotnie osoby rozpoczynające swoją przygodę z nurkowaniem i żeglugą obawiają się wystąpienia objawów choroby morskiej. Pojawienie się objawów choroby lokomocyjnej stanowi jedną z najczęstszych obaw, gdyż forma tej choroby wywołuje wyjątkowy dyskomfort oraz ma charakter znacznie krępujący. Mdłości, torsje i wymioty potrafią zepsuć najpiękniejszy rejs, dlatego ludzie cierpiący na chorobę lokomocyjną czy morską odczuwają niepokój związany z rejsem. Ich wystąpienie zależy od indywidualnej wrażliwości błędnika i nie u każdego będzie mieć miejsce. Osoby, które nadmiernie reagują na kołyszący ruch fal mogą w pierwszych dniach rejsu odczuwać spory dyskomfort, ale zazwyczaj w wyposażeniu apteczki na łodzi znajdują się specjalne środki łagodzące odruch wymiotny. Ponadto można zaopatrzyć się we własne środki niwelujące odruch wymiotny.

 

 Pocieszający jest fakt, że błędnik ludzki z czasem przyzwyczaja się do charakterystycznego kołysania, które występuje na łodzi i często po kilku dniach objawy powinny ustąpić, dzięki zwiększeniu tolerancji błędnika, który przyzwyczai się do kołysania i przestanie powodować nieprzyjemne objawy.

Podsumowując choroba morska nie jest drastycznym przeciwwskazaniem do odbycia wyprawy nurkowej, ale jeśli nie wiemy jak reaguje nasz organizm to można przygotować się na przeżycie paru dni w mniej komfortowej atmosferze, która może wynikać z nadwrażliwości błędnika.